W naszej parafii po raz pierwszy zorganizowany został „Tydzień z Panem Bogiem”, akcja, która prowadzona jest w duchu prewencyjnego systemu, promowanego przez
św. Jana Bosko wielkiego wychowawcę młodzieży. Poprzez zabawę dzieci mają zbliżać się do bliskiej przyjaźni z Bogiem. Uczestników było ok. 60, zatem opiekunowie – oazowicze wraz z ks. Marcinem mieli „ręce pełne roboty”, aby zapanować nad tą małą „trzódką”, z którą wspólnie jak sami mówili: chcą kroczyć ku doskonałości chrześcijańskiej.

Przejdź do galerii >>

 

Przez cały tydzień motywem przewodnim były treści Pisma Świętego, który „pragnęliśmy odkrywać i nauczyć się, że jest to List od Pana Boga” – mówiła młodzież. O tej prawdzie bardzo mocno przypominał hymn: „Listy, listy, listów tysiące…”, który śpiewany był przed każdą modlitwą Anioł Pański w połowie dnia. Zaś w zgłębianiu treści też pomogły filmy biblijne, dzięki którym uczestnicy mogli bliżej poznać postacie Mojżesza, Dawida, Abrahama; no a najważniejszy odcinek był w piątek kiedy puszczony został film o Jezusie. Jak się okazało, nie były to filmy tylko dla samego oglądania, jak mówiły same dzieci: „Na filmie trzeba było być skupionym, bo później podzieleni na grupy wiekowe I – II klasa, III – IV klasa, V – VI klasa rozwiązywaliśmy quizy, które nawiązywały do filmu. I trzeba było nieraz się napocić, ale fajnie, bo przynajmniej coś udało nam się zapamiętać.”

Niektóre dni były ze sobą połączone, gdyż we wtorek wszystkie dzieci robiły „Laurkę dla Jezusa”. Najlepsze prace zostały nagrodzone, a w piątek na zakończenie spotkania zanieśli wszystkie do Kościoła i złożyli swe „podarunki” i serce Chrystusowi.

Mimo wielkiego mrozu, rozgrzewaliśmy się na maksa, przede wszystkim śpiewem na chwałę Bożą, co powodowało, że chrześcijańska radość we wspólnocie Tygodnia z Panem Bogiem zapanowała. Wielkie show nastąpiło w czwartek! Najpierw radosne spotkanie z naszym Mistrzem – Jezusem przy Ołtarzu na Eucharystii, a po tej Uczcie wszyscy udali się do Jaworza. Najpierw nastąpiło spotkanie z p. Krzysztofem, który hoduje motyle i posiada wspaniałe okazy różnych owadów, oraz wykonanych przez siebie rzeźb i obrazów, jak również wspaniałe kolekcje starych i wyjątkowych rzeczy związanych z naszą kulturą, jak choćby liczące już 4000 lat naczynie! Po lekcji historii i przyrody czas na kolejne odwiedziny. Tym razem wielu pewnie po raz pierwszy mogło zobaczyć katedrę naszej diecezji Bielsko - Żywieckiej pw. św. Mikołaja. Zaś na koniec pełnego atrakcji dnia czas na zajęcia z w-f i szaleństwo w bielskim „Figlo – Parku”, który wśród dzieci wzbudził zdecydowanie największą radość. Szaleństwo przedłużone zostało jeszcze w dzień sobotni, kiedy w MDK – u pod pegazem, odbył się bal przebierańców: klown, księżniczka, Zorro, biedronka, …. I szereg innych postaci pojawiło się na parkiecie, gdzie porządku pilnowali policjanci (przebranie oazowiczów).

Dzięki wsparciu Urzędu Miasta oraz sponsorom, każde dziecko mogło codziennie skorzystać z posiłku, jak również napić się nie tylko w czasie jedzenia, ale również dzieci miały zapewnione napoje. A najważniejsze jest to, że każde dziecko otrzymało koszulkę z napisem, który przypomina o uczestnictwie w tejże akcji. Dla oazowiczów najwspanialszym prezentem był uśmiech na twarzy dziecka, który potwierdzał, że są zadowolone z tej formy wypoczynku zimowego. W wielu rozmowach podkreślały: „Było świetnie! Było wiele zabawy i bardzo ciekawie. Bo mieliśmy okazje spotkać się z przyjaciółmi. Podobały mi się spotkania w grupach.” – mówiła Joanna, zaś Nadia dodała „Było bombowo, po prostu brak mi słów, było tyle zabaw i fajnie również było dostać nagrody, których tyle było. Z podziwem patrzę na pana Krzysztofa, który tyle miał motyle i pająk też był, rzeźby, obrazy – oj dużo tego było. I naprawdę cieszę się, ze mogliśmy to zobaczyć. Przyszłam tu, bo te zajęcia organizował ksiądz, który ma dla nas tyle cierpliwości, a będą gry i zabawy i wiele atrakcji. Wszystko widać było, że ksiądz przemyślał i dobrze poukładał, także było jak w bajce – więc nic bym już nie zmieniała i nie dokładała bo tu po prostu czuliśmy się fantastycznie.” „Wyjazd był świetny, nawet nie wiedziałam, że coś takiego może być” – dorzuciła Gosia. Dla Weroniki i Jakuba również najfajniejszy był wyjazd, ale też: „różne zabawy i quizy, które mobilizowały nas do wysiłku  i za to znów były fajne nagrody – było fantastycznie” – wtrącili jednogłośnie.

Pierwszy tydzień za nami i wielu dzieci mogło miło spędzić czas, zatem liczymy na dalszy ciąg podobnej aktywności i uczenia się chrześcijańskiej radości w duchu oazowym idąc ku doskonałości chrześcijańskiej.

Wszystkim którzy to dzieło wsparli, sponsorom i ludziom dobrej woli; trudno tu wymieniać wszystkich, zatem każdy, kto dołożył choćby jedną przysłowiową cegiełkę do zbudowania wspaniałego dzieła „Tygodnia z Panem Bogiem” z głębi serca wyrażamy naszą wdzięczność i składamy serdeczne Bóg zapłać! I oczywiście liczymy na to, że możemy powiedzieć: do zobaczenia na kolejnym już drugim TzPB!!!